10.11.2009 wiesiu-h
zastanawialiście się kiedyś jak Ludynia będzie wyglądała za powiedzmy 20? Mnie się wydaje, że to nie będzie ładny widok… Tu jest coś nie tak! coś się zmieniło przez ostatnie 5-10 lat. Nie wiem czy ktoś to zauważył ale prawie nie buduje się tutaj nowych domów. Wszyscy młodzi wyjeżdżają a ci co zostali cały swój czas i energię zostawiają pod naszym pięknym centrum kulturalnym czyli pod sklepem! Czasem to się rzygać chce jak tam się idzie nie mówiąc o tym zeby kogoś obcego tam zaprowadzić. Banda ojców, mężów i oczywiście naszych kawalerów pełni całodniową straż pod drzwiami. A właśnie! Straż! Nie chcę się tu narażać tym wszystkim dzielny panom ale zapytam: po co nam TA remiza i wszystkie pieniadze od gminy które zostały tam wrzucone? Nie wiem czy tylko mnie się tak wydaje ale pokolenie które myślało że będą tu się odbywały wesela i różnego rodzaju festyny chyba sobie jaja robi myśląc, że tak naprawdę będzie! Kto kur… robi teraz wesele gdzie nie ma prawdziwej kuchni, lodówek, sprzętu, eleganckich łazienek, skórzanych sof, sali jadalnej i sali tanecznej, nagłośnienia itd??? KTO? nikt! nikt tu gości nie zaprosi bo to już nie te czasy kiedy robiło się takie imprezy w remizach!
co do festynów sytuacja jest podobna… brak atrakcji, brak tego czegoś co może zatrzymać tu człowieka na poziomi z pieniędzmi które chce tu wydać… przyjadą wszystkie pokolenia KOLI i mamy połowę gości… za imprezy biorą się ludzie którzy mają ich obraz sprzed 20lat…… tanie wino+doborowa klientela=to co w tym roku——— zadyma i co? i spokój z festynami na jakiś czas. Gmina władowała pieniądze które nawet za 10 lat się nie zwrócą, ale ma teraz świetny pretekst do tego żeby więcej pieniędzy nie dawać… w końcu może powiedzieć wójt lub ktoś od niego że duża kasa poszła na remizę to teraz pieniędzy nie ma. Za to remize mamy piękną która do niczego się nie nadaje…. smutno
Pan sołtys jako gospodarz całej wsi też daje ostro mocy, kiedy czytam jego wywiad w echu dnia na temat drogi w kierunku Kozłowa. Mówi tam, że to niedopuszczalne żeby droga wyglądała tak jak wygląd, że koniecznie musi być wyremontowana…. no niby tak, ale człowieku zacznij może od siebie! Koło twoje bazy z krowami wiecznie jest sterta gówna i błota na ulicy! podwórko to już sprawa osobista ale droga to nie kawałek parkingu. Może by wypadało ten burdel kiedyś posprzątać czy coś? masz tam kilku niewolników chyba nie? a jak jedziesz z gnojem to nie wiem czy wiesz ale pół tego towaru gubisz po drodze! Wszystkim przez miesiąc przypominasz o tym istotnym wydarzeniu! a o gównach które są zawsze świeże na drodze na kozłów to już nie będziemy rozmawiać bo brak słów… można powiedzieć, że to jest wieś i że takie rzeczy to normalka, niestety juz nie można! nigdzie na żadnej wiosce sytuacja nie wygląda tak jak tu! ŻADNEJ!!!!!!

13.02.2010 TWARDZIEL
Odpierd…lić sie to jest wiocha i tak zostanie a jak komuś śmierdzi to niech sie wyprowadzi do miasta 😀

15.02.2010 kozłowiak
prawda nie daj sie popieram

16.02.2010 misia
mieszkamy na wsi ale musimy o nią dbac bo nia sztuka wywieś obornik na droge zamiast na pole bo po tygodniu to drogi by nie było widać.każdy po sobie powinien posprzątać.ale wszędzie tak jest.

17.02.2010 zeniu
z tym ja sie zgodze bo tak nie można. [:x]

23.02.2010 Nr 3,18
żal, żal, żal…
wychodzi na to że skoro Ludynia to wieś to już wszystko tam wolno… można nasrać na ulicy i powiedzieć że jeśli komuś nie pasuje to niech ucieka do miasta!
można pić wina już od 6 rano i siedzieć cały dzień w sklepie i klepać jedno na drugie…
nie macie tam wstydu ludzie! NIE MACIE!

04.03.2010 Ludyniak
A więc posłuchaj mnie baranie jeden!!!!, innego słowa nie można użyć!- mówisz jak będzie wyglądała Ludynia za 20 lat- co Cię to obchodzi jak już teraz srasz we własne gniazdo, wyjedź stąd i będzie po herbacie. Jest dużo miejsc w Polsce a nawet i na świecie, chociaż nie bardzo się tam nadajesz, nie podoba Ci się to Wara!!!!, Chcesz coś zmienić to się pokaż i graj w otwarte karty. Wypisujesz jakieś farmazony na temat sklepu, rolników którzy jakoś chcą przeżyć w tej sytuacji, może wpadło by Ci do tego durnego łba żeby z nimi porozmawiać o Ich problemach codziennych a nie tylko odwalić niedzielna schadzkę pod kapliczką i dalej psioczyć na sąsiadów… Zapewniam Cię że jest duuużo wiosek które mają o wiele gorszą sytuacje niż Ludynia, takę nie ma co rozdzierać szat, Chcesz coś zmienić to do dzieła, zobaczymy czy zostawisz coś więcej po sobie niż np. Remiza , która tak sponiewierałeś, zapominając ze swojej głupoty że jest to dorobek dwóch pokoleń Ludyniaków, i nie waże co Ty teraz myślisz, ważne że jest grupa osób co coś robi np. te festyny (kiego grzyba tam przychodzisz!!!!???)debilu jakim prawe osądzasz rzecz do której nawet nie przyłożyłeś swojego dobrego słowa???- Powtórzę się jeszcze, chociaż szkoda słów ,że "Wyjedz stąd w p…..dziec i nie wraca,j a my jakoś sobie damy rade z tym gnojem i z festynami!!!